Jacht: Dufour 40
trasa: Sztokholm, szkiery Sztokholmskie, Alandy
termin: 08.06 - 15.06.2013

Trasa: Sztokholm, szkiery Sztokholmskie, Alandy: m. in. Marienham, Rodhamn, wyspa Kokar; powrót przez szkiery Sztokholmskie, Waxholm, Sztokholm.

alandy mapa

 

Zaczęliśmy w sobotę w Sztokholmie (Marina Gashaga) – sprawny odbiór doskonale wyposażonego i utrzymanego jachtu. Późnym wieczorem wyruszyliśmy w kierunku Bałtyku przez szkiery Sztokholmskie. Ranek przywitał nas już na Bałtyku, gdzie lało. Jacht który był niesłychanie szybki i pozwolił przy wietrze 10 – 12 węzłów już popołudniu być w Marienhamn na Alandach, skąd rozpoczęliśmy eksplorację szkierów alandzkich. Wpadliśmy m.in. do Rodhamn, gdzie przywitały nas rano świeżo upieczone bułeczki wraz z prognozą pogody przyniesione przez gospodynię małej mariny. Potem m.in. wyspa Kokar. Codziennie wieczorem fińska sauna i po niej kąpiel w Bałtyku.

Z uwagi na nadciągający lekki sztorm i przewidywany silny wiatr w dziób uciekliśmy wcześniej przez Bałtyk i weszliśmy w szkiery Sztokholmskie tym razem od południowego wschodu zaliczając m.in. marinę królewską gdzie stał jacht króla Szwecji oraz Waxholm.

Akwen naprawdę świetny z cudownymi widokami i milionem ciekawych zakamarków. Z uwagi na tysiące kamieni i wąskich przejść wymaga sporo uwagi przy nawigowaniu ale poza tym spokojny, niewymagający skrawek morza

Dziękujemy Adamowi za znalezienie tego jachtu. Sporo czarterujemy w różnych krajach i z tak wyposażonym jachtem jeszcze się nie spotkaliśmy. Pal licho telewizor i elektryczny odkurzacz oraz wykrochmalona pościel, ale sama skrzynka narzędziowa i zestaw tysiąca przetyczek, śrub, szekli i Bóg jeszcze wie czego zrobił na nas duże wrażenie. Na 40 stopówce w czarterze ster strumieniowy to też rzadkość…